Jak urządzić salon w skandynawskim stylu
03 stycznia
Mimo, że od Naszej przeprowadzki do nowego mieszkania minęło już 1,5 roku wciąż dekorujemy i meblujemy Nasze wnętrze. Staram się nie popełniać błędów z pierwszego mieszkania i tym razem kupuję wszystko powoli, ale za to moja decyzja musi być staranie przemyślana. Wraz z nadejściem Nowego Roku postanowiłam dokupić kilka elementów do Naszego salonu.
Wnętrze jest jasne z białymi ścianami, oprócz białych mebli mamy również czarną sofę i krzesła w tym samym kolorze. Pewnie pomyślicie, że taka kolorystyka stwarza poczucie chłodu. Ciepłego klimatu dodaje podłoga z dekorem dębowym tworząc komfortowe wnętrze i przytulną atmosferę. Jednak czegoś mi brakowało, odrobiny ożywienia i koloru. Nie chcąc przeszukiwać całego Internetu postawiłam na Favi.pl - wyszukiwarkę mebli i dekoracji. Bardzo lubię korzystać z tego typu stron, ponieważ wszystko co jest mi potrzebne mam w jednym miejscu.
Zacznę od mebla, który chodzi za mną już od bardzo dawna - fotel uszak Archy II. Kolorystyka jaką wybrałam nie jest przypadkowa. Oczami wyobraźni widziałam go w Naszym salonie właśnie w kolorze kanarkowym, idealnie współgrającym z czernią i bielą. Jest to połączenie dwóch elementów kluczowych dla tego typu wnętrza - estetyki i wygody. Na dodatkową uwagę zasługuje drewniany stelaż oraz oparcie udekorowane ozdobnymi guzikami.
Drugim elementem, o który chcę uzupełnić salon jest regał - drabina Berg. Brakuje mi miejsca, gdzie mogłabym położyć książki czy ustawić choćby lampion czy ramkę ze zdjęciami. Regał jest prosty, ale jednocześnie wnoszący do wnętrza element estetyki. Mimo, że wygląda na delikatny to tylko pozory, konstrukcja jest stabilna, nie rysuje podłogi. Półki wykonane są z płyty imitującej drewno co dodatkowo ociepla wnętrze.
Przedostatnią rzeczą jaką wrzuciłam do koszyka jest plakat prezentujący Central Park w Nowym Yorku. Nie ukrywam, że to moje ciche marzenie, które pozostaje gdzieś tam głęboko w myślach :D Plakat prezentuje się bardzo fajnie i myślę, że nada Naszemu wnętrzu dodatkowego charakteru :)
Lampa podłogowa Haiti to ostatni element Naszego nowego salonu. Stelaż lampy wykonany z drewna, do tego biały abażur idealnie wpasuje się we wnętrze. Prosta, a jednocześnie elegancka. Wieczorami stworzy wyjątkowy klimat, którego obecnie zdecydowanie brakuje. Oglądanie filmu czy też czytanie książki nabierze innego charakteru. Szczególną uwagę warto zwrócić na to, że przewód lampy umiejscowiony jest w jednej z drewnianych nóg stelaża i jest niewidoczny dla oka :)
Dzięki wybranym meblom oraz dodatkom salon nabierze nowego charakteru, a ja wraz z małymi zmianami będę mogła cieszyć się nowym wnętrzem :) Postawiłam na artykuły, które sprawią, że będziemy się cieszyć salonem z modnymi i co najważniejsze funkcjonalnymi akcentami.
0 komentarze
Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.