Nowy rok - nowe szanse rozwoju

07 grudnia

Przed Nami koniec roku, czas podsumowań i rozmyśleń nad tym co udało Nam się zrealizować, a co niestety musimy odłożyć w czasie z różnych względów. Każdego roku, w grudniu wspólnie z Pawłem siadamy przy kubku gorącej herbaty i rozmawiamy o tym co doprowadziliśmy do końca, a co musimy przełożyć na nowy rok. W tym roku Nasz bilans wypadł całkiem dobrze, oprócz trzech rzeczy udało Nam się zrealizować wszystko co sobie zaplanowaliśmy, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. 

Moje dwa niezrealizowane plany odłożę na inny czas, a dziś chciałabym Napisać o pomyśle Pawła, który przyznam zaskoczył mnie po raz kolejny ;) Otóż w nowym roku mój mąż zaplanował sobie kurs na wózki widłowe. I podchodzi do tego pomysłu bardzo poważnie. Długo zastanawiałam się po co mu właściwie taki kurs, ale jakby się dłużej nad tym zastanowić to jest to naprawdę dobry plan.  
Cena takiego kursu wcale nie jest wysoka i waha się w granicach 200-500 zł, a jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że żyjemy w świecie nastawionym na ciągły rozwój, taki kurs może Nam się przydać szybciej niż myślimy. Wcześniej myślałam, że tego typu kursy przeznaczone są głównie dla osób bezrobotnych. Myliłam się, ponieważ są świetną formą samorozwoju również dla ludzi mających stałą pracę. Nie od dziś wiadomo, że im więcej kursów mamy skończonych tym lepiej wyglądamy w oczach Naszego pracodawcy. Szkolenie składa się zarówno z zajęć teoretycznych jak i praktycznych. Podczas tych pierwszych, kursant otrzymuje wiedzę dotyczącą typów oraz budowy wózka, bezpieczeństwa obsługi czy choćby czynności jakie należy wykonać podczas pracy przy wózku widłowym. Zajęcia praktyczne przygotowują Nas pod kątem obsługi wózka tak jakbyśmy byli w pracy. Całość kończy się egzaminem przed wewnętrzną komisją.

Po głębszym zastanowieniu się nad sensem zrobienia przez Pawła kursu na wózki widłowe, mogę śmiało stwierdzić, że jest to dobra decyzja. Z pewnością taki certyfikat ukończenia kursu nie zaszkodzi mojemu Mężowi, a może jedynie pomóc :) 

Zobacz również

0 komentarze

Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.

Facebook

Instagram