Lily Lolo – mineralne kosmetyki do makijażu
02 września
Marka Lily Lolo od dawna za mną chodziła, kosmetyki mineralne to najlepsze rozwiązanie dla Naszej skory. Są w 100% naturalne, całkowicie pozbawione chemii i sztucznych składników. Podkłady Lily Lolo są nie tylko delikatne dla skóry, ale w ich skład wchodzi także tlenek cynku, który ma właściwości lecznicze. Z tego względu minerały polecane są osobom z cerą problematyczną i wrażliwą. Dzięki zawartości miki, która rozprasza światło, podkłady mineralne sprawią, że Twoja cera będzie wyglądała promiennie i zdrowo.
Wśród szerokiej gamy kosmetyków znajdziemy miedzy innymi: podkłady, pudry sypkie, róże do policzków, błyszczyki, tusze do rzęs. Większość z produktów znajduje się w kilku odcieniach, wiec każda z Nas z pewnością dobierze odpowiedni odcień do swojej cery. Produkty Lily Lolo są niezwykle łatwe w użyciu, dzięki czemu wykonanie nimi perfekcyjnego makijażu nie powinno zająć więcej niż kilku minut. Mineralne podkłady Lily Lolo mają sypką, jedwabiście gładką konsystencję. Doskonale radzą sobie z tuszowaniem wszelkich niedoskonałości, tj. krosty, zaczerwienienia i skazy nie tworząc przy tym efektu maski.
Zalety naturalnych podkładów mineralnych marki Lily Lolo to między innymi:
- dokładne krycie – od prawie niewidocznego, aż do pełnego krycia, podkład mineralny możesz nakładać warstwami,
- bezpieczeństwo i zdrowie – w skład kosmetyków Lily Lolo nie wchodzą sztuczne barwniki, drażniące substancje chemiczne, wypełniacze czy oleje mineralne. Polecane są one m.in. osobom o cerze problematycznej, trądzikowej i wrażliwej.
Zalety makijażu mineralnego Lily Lolo to między innymi:
- naturalność – makijaż mineralny wygląda naturalnie i jest prawie niewyczuwalny na skórze,
- trwałość - makijaż mineralny długo utrzymuje się na skórze oraz jest praktycznie odporny na wodę i pot,
- ochrona przed słońcem – podkłady mineralne Lily Lolo zostały przebadane pod kątem ochrony przed słońcem jaką zapewniają. Ich faktor SPF to 15.
Podkład mineralny SPF15
Mineralny podkład o średnim odcieniu i ciepłym kolorycie. Posiada naturalny filtr przeciwsłoneczny SPF 15. Odcień, który wybrałam to warm honey. Nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków, wypełniaczy, syntetycznych substancji zapachowych i konserwantów. Podkład jest bezzapachowy i wodoodporny. Dzięki możliwości aplikacji kilku warstw zapewnia doskonałe krycie, przy czym jednocześnie pozwala skórze oddychać.
Produkt zapakowany jest w kartonowym pudełeczku, a sam podkład znajduje się w solidnym plastikowym słoiczku. Szata graficzna należy do moich ulubionych. Czarne wieczko, a na nim znajduje się jedynie logo marki, całość wygląda bardzo elegancko. Jak wspomniałam powyżej kosmetyk jest całkowicie bezzapachowy. Jak bywa w przypadku podkładów, bałam się czy odcień, który wybrałam będzie odpowiedni dla mojej cery. Wybór okazał się bardzo dobry, odcień warm honey zlewa się z kolorytem mojej twarzy, dzięki czemu skora wydaje się całkowicie naturalna. Po nałożeniu podkładu cera staje się promienna. Dodatkowy plus za to, ze nie zapycha porów, nie wywołuje podrażnień. Nałożony na twarz jest bardzo trwały. Sprawdziłam go podczas różnych okazji, nawet po całym dniu nasza twarz nadal wygląda tak samo jak chwile po nałożeniu.
Flawless Matte to wyjątkowy kosmetyk matujący. Doskonale sprawdza się jako naturalna baza pod podkład lub też jako nieskazitelne wykończenie makijażu. Ten puder o właściwościach absorbujących sebum zabezpiecza skórę twarzy przed nadmiernym świeceniem. Świetnie sprawdza się również jako mineralna baza pod cienie. Podobnie jak w przypadku pierwszego kosmetyku nie zawiera drażniących substancji chemicznych, nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków i konserwantów, rowniez jest bezzapachowy. Jest lekki i niezwykle drobno zmielony, co gwarantuje wyjątkową trwałość makijażu. Optycznie redukuje drobne zmarszczki i niedoskonałości cery, jest 100% naturalny.
Podobnie jak w przypadku podkładu, również puder zapakowany jest w kartonowe pudełeczko, a sam produkt znajduje się w słoiczku. Szata graficzna jest identyczna. Tak jak obiecuje producent puder jest bardzo drobno zmielony, przez co idealnie rozprowadza się na twarzy. Praktycznie go nie wyczuwam. Miałam przyjemność używać go podczas największych upałów i byłam bardzo milo zaskoczona efektem. Doskonale matowi cerę, dzięki czemu nie błyszczymy się i czujemy komfortowo. Właśnie na tym efekcie zależało mi najbardziej, ponieważ wyjątkowo w tym roku moja cera oszalała. Przez to, ze już niewielka ilość wystarczy, aby wykończyć makijaż, puder jest niezwykle wydajny. Używając go niemal codziennie, nie zauważyłam zużycia w słoiczku. Stosowałam go jako wykończenie makijażu oraz jako bazę pod cienie. W obu przypadkach byłam pozytywnie zaskoczona efektem końcowym.
Błyszczyk do ust
Elegancki błyszczyk w kolorze ciemnoróżowym jest aksamitny niczym płatki róży. Kosmetyk do ust ma niesamowicie czekoladowy zapach i posmak, aż chce się go zjeść. Dzięki zawartości witaminy E i naturalnego olejku Jojoba, odpowiednio ochronią i odżywią Nasze usta.
Odcień jaki wybrałam to English Rose. Produkt otrzymujemy równie w kartonowym pudełeczku. Sam produkt ukryty jest w tradycyjnym dla błyszczyków opakowaniu, z wygodnym aplikatorem. Aplikator jest miękki, dzięki czemu aplikacja kosmetyku jest bardzo przyjemna i prosta. Zapach i posmak jest obłędny, za każdym razem kiedy nakładam błyszczyk na usta czuje się tak, jakbym za chwile miała zjeść czekoladę : Mimo tego, ze producent opisuje błyszczyk jako ciemnoróżowy, po nałożeniu na usta daje nieco łagodniejszy efekt co przypadło mi do gustu, ponieważ dzięki temu mogę go używać na co dzień. Sama konsystencja jest idealna, nieklejąca się, nazwałabym ja wręcz delikatna. Błyszczyk daje efekt przepięknie połyskujących ust.
Podwójny Prasowany Różowy Róż Do Policzków
Podwójny prasowany różowy róż dający wiele możliwości. Z jednej strony umożliwia podkreślenie policzków satynowym, różowym różem, z drugiej natomiast pozwala dodać im nieco zdrowego blasku przy pomocy chłodnego, różowego rozświetlacza. Kosmetyk posiada jedwabista konsystencje, która ułatwia aplikacje. Jeśli chcemy uzyskać mocniejszy efekt, należy nałożyć kolejne warstwy produktu. W składzie różu do policzków znajdziemy nawilżający olejek jojoba, naturalne oksydanty. To co wyróżnia mineralne kosmetyki to brak talku oraz substancji zapachowych.
Roz do policzków otrzymujemy w tradycyjnym dla marki opakowaniu. Na początku trochę się przeraziłam intensywnością różu, ale już po pierwszym użyciu moje obawy zostały rozwiane, co możecie zobaczyć na zdjęciu. Jedna warstwa kosmetyku to tak naprawdę delikatne muśniecie, sprawdzające się w codziennym makijażu. To co należy podkreślić to konsystencja, która naprawdę jest jedwabista. Moje doświadczenie z kosmetykami mineralnymi nie jest zbyt duże i obawiałam się czy będę umiała z nimi pracować. Po kilku próbach nałożenie różu nie sprawiało mi już problemu. Wole naturalny makijaż dlatego zazwyczaj nakładałam jedna warstwę kosmetyku. Oczywiście dla osób, które lubią mocniejszy efekt intensywność koloru należy budować nakładając kolejne warstwy różu. Kosmetyk nie kruszył się, po kilku godzinach mój makijaż był taki sam jak chwile po nałożeniu.
Pędzel Kabuki wykonany jest z najlepszego gatunkowo syntetycznego włosia, które jest ultra miękkie. Idealny do nakładania naszego podkładu mineralnego. Posiada miękkie, syntetyczne włosie, które nie wypada tak jak naturalne oraz zapewnia gładką aplikację kosmetyków. Jest to pędzel bardzo dobrej jakości, dzięki któremu precyzyjnie nałożymy podkład czy puder. Całkowita wysokość pędzla to 70 mm, a samego włosia 40 mm.
Przyznaje się bez bicia, ze jest to mój pierwszy tak profesjonalny pędzel. Do tej pory nie przywiązywałam większej uwagi do tego czy pędzel jest bardzo dobrej jakości, czy po prostu praca nim jest dobra. Teraz kiedy mam porównanie Jedyne co chciałabym zrobić to wyrzucić wszystkie moje pędzle do kosza. Praca z Super Kabuki to czysta przyjemność. Włosie jest tak miękkie, jak szczotka do włosów dla niemowlęcia. Wykonywanie makijażu należy teraz do przyjemności. Jest niewielkich rozmiarów, wiec zmieści się w każdej torebce. Jego mycie nie jest zbyt uciążliwe. Moczymy pędzel pod bieżącą woda trzymając go włosiem do dołu. Używając delikatnego szamponu, doprowadzamy do powstania piany na włosiu, następnie spłukujemy ją również pod bieżącą wodą. Pędzle kosmetyczne zawsze powinny schnąć w sposób naturalny, najlepiej ułożone na boku (nigdy w pozycji pionowej), aby woda nie dostała się do rękojeści.
Bardzo się cieszę, ze miałam przyjemność wypróbować kosmetyki mineralne Lily Lolo, dzięki temu różnicę miedzy tradycyjnymi kosmetykami, a tymi mineralnymi widzę gołym okiem. Makijaż jest lekki, pozbawiony efektu maski. Ja czuje się lepiej, a przede wszystkim moja skora wygląda na zdrowsza i gładszą.
0 komentarze
Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.