Szarości z Zaful
27 lutego
W ostatnim czasie moim ulubionym kolorem w szafie jest szary :) Podobają mi się zarówno bluzki jak i sweterki w tym właśnie kolorze :) Na szczęście nie jest tak, że wszystko co mam w garderobie jest jednokolorowe :) Idzie wiosna, a wraz z nią kolorowe nowości, ale o tym w innym wpisie :) Dziś zapraszam Was do świata szarości z Zaful:
Pierwszy sweterek spodobał mi się ze względu na grubość. W mojej szafie brakowało czegoś w tym stylu, a ten sweter przerósł moje oczekiwania :) Nie dość, że kolor ma śliczny, to dodatkowo jest tak gruby, że nawet obecne mrozy nie są mu straszne. Mógłby być trochę dłuższy, no ale cóż nie można mieć wszystkiego :) (KLIK)
Drugi sweterek urzekł mnie haftem na rękawach. Dodatkowo wiedziałam, że będzie bardzo dobry gatunkowo ze względu na zawartość akrylu i bawełny. Tak jak w przypadku pierwszego swetra ten również mógłby być dłuższy. Ogólnie bardzo mi się podoba :) (KLIK)
Kolejną rzeczą są długaśne skarpety, strasznie marznę w nogi, a takie skarpety za kolano to świetne rozwiązanie na zimowe wieczory. Tak jak w przypadku poprzednich artykułów, tak i w tym przypadku jestem zadowolona z zamówienia ich :) Są ciepłe, bardzo miłe w dotyku, tylko nie tak długie jak na zdjęciu sklepowym :) (KLIK)
Ostatnią rzeczą z zamówienia jest zestaw pędzli, jak wiadomo tego nigdy dość w damskiej kosmetyczce :) Spodobały mi się pod względem wizualnym, gatunkowo również są dobre (KLIK)
0 komentarze
Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.