Starsza siostra

09 sierpnia

Codziennie słyszymy to samo, nie nudzi Nam się to absolutnie, wręcz przeciwnie - jesteśmy ciekawi czy będzie faktycznie tak jak mówi Madzia. A co mówi? Że będzie "najlepsią stajsą siostlą na świecie" :)

I z myślą o zacnych planach, Madzia na urodziny dostała swojego Bobaska z akcesoriami, żeby mogła się przyzwyczajać do sytuacji która już za 3 miesiące zmieni się diametralnie w Naszym domu. Codziennie karmi, przewija, bawi się w lekarza i bada czy Dzidzia jest zdrowa :) Widać na każdym kroku, że cieszy się razem z Nami, i tak jak My nie może się doczekać :)

A w Naszym codziennym życiu zadaje mnóstwo pytań, o to co Dzidzia będzie jadła oprócz mleczka, czy będzie mogła być na placu zabaw tak długo jak teraz jesteśmy, czy w nocy będzie płakać, a jak już będzie płakać to Madzia da jej smoczka żeby przestała :) Naprawdę nie wiedziałam, że zainteresowanie Madzi będzie rosło wraz ze wzrostem mojego brzucha :) Podchodzi o całej sytuacji bardzo poważnie rozdzielając pomiędzy Nas role :)

I choć wiem, że to ciągle dziecko, że jej plany zmieniają się jak reklamy w Polsacie to jakoś po cichu wierzę, że nie będzie scen zazdrości, powrotów do butelek, niekapków, smoczków :) Zdaje sobie sprawę z tego, że cała uwaga nie będzie skupiona tylko na Niej. Chcemy przygotować ją jak najlepiej, ale chyba w 100% się nie da. Wszystko tradycyjnie wyjdzie w praniu :)

A póki co korzystamy z chwil we trójkę, korzystamy z ładnej pogody i jak tylko jest możliwość pakujemy się do samochodu i jedziemy przed siebie... :)