Puzzlomania

25 lutego

Kiedy dowiedziałam się, że będę miała dziewczynkę od razu zaczęłam wyobrażać sobie jak bawi się lalkami, jak je czesze i ubiera. I tak czekam do dnia dzisiejszego kiedy nadejdzie ta chwila... miłości do lalek.

Owszem Madzia wykazuje zainteresowanie Agatkami czy Zosiami jednak szybko jej mija i szuka sobie innego zajęcia. I wtedy na jej drodze pojawiają się... puzzle. Puzzlomania opanowała nasz dom dość szybko, jeszcze przed swoimi drugimi urodzinami Madziula układała pierwsze puzzle. Matka jak to matka myślała, że zanim dziecko opanuje tyle elementów to minie hmmm miesiąc... o.O minął tydzień i nikt nie musiał dziecku pomagać.

Później pojawiły się kolejne pudełka, pudełeczka z coraz większą liczbą puzzli. Babcie, dziadkowie, ciocie miały problem z głowy odnośnie prezentu. Sprawa była jasna po co wymyślać cuda wianki jak można kupić dziecku coś co sprawi jej ogromną przyjemność :)

I tak w skład kolekcji wchodzą układanki składające się z 24, 36, 50 czy 100 elementów. Do koloru do wyboru :)